Odpowiedzialni za

CSR zbudowany jest na konsekwencji i empatii. Gdy tego zaczyna brakować, pojawia się obłuda. Mam pytanie do reprezentantów marki  Lidl Polska , która afiszuje się z działaniami z obszaru społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR), promując m.in. zdrowe żywienie, dbałość o ludzi starszych czy spożywanie owoców i warzyw przez dzieci. JAK ZATEM FIRMA GODZI TO ZE SPRZEDAŻĄ FAJERWERKÓW? Tyle mówi się o smogu (poniżej zresztą będzie garść informacji merytorycznych), smogu, który szkodzi nie tylko środowisku, ale i ludziom. Hałas to kolejny czynnik stresogenny, a zatem szkodliwy. Gdzie wobec tego tutaj miejsce na CSR? Czy CSR ma zatem firmie posłużyć wyłącznie jako chwyt reklamowy? Tak się składa, że zajmuję się CSRem i spotkałam się już z licznymi profanacjami tej szlachetnej koncepcji. Fajerwerki to nie zabawa tylko terror. Garstka miłośników hałasu porównywalnego z wojennymi wybuchami terroryzuje wszystkich pozostałych, w tym osoby starsze, którym potrzebny jest

Efekt motyla a CSR? Owszem, Twoja, moja, nasza "mała decyzja tu i teraz" może mieć globalny, wielki wymiar również w perspektywie przyszłościowej.  Wszyscy jesteśmy współodpowiedzialni za to, jak wygląda otaczająca nas rzeczywistość. Zapraszam do zapoznania się z moją prezentacją. Macie pytania? Zapraszam do rozmowy 😊 Wizerunkowy wymiar CSR

Jeszcze chwilka cierpliwości. Wkrótce ruszamy z postami i rozpracowujemy tematykę CSR :) <a href="https://pl.freepik.com/darmowe-zdjecie-wektory/osoby">Osoby zdjęcie utworzone przez freepik - pl.freepik.com</a>

Społeczna odpowiedzialność biznesu - czyli CSR - to świetna idea, ale niestety jej zakres często bywa zawężany. Już sama nazwa CSR tworzy pewne ograniczenie, a społeczna odpowiedzialność to coś znacznie więcej niż idea, znacznie więcej niż koncepcja. Można powiedzieć, że to swoista wewnętrzna refleksja, a nawet stan świadomości, jednak przede wszystkim wewnętrzne przekonanie, że nie jesteśmy panami świata, a jedynie gośćmi. Utożsamianie CSR wyłącznie z działaniami wielkich korporacji jest błędem. CSR zaczyna się bowiem nie tylko od małych firm, nie tylko od urzędów, czy organizacji. CSR de facto zaczyna się od decyzji każdego z nas, decyzji, które podejmujemy każdego dnia.